„Magia zaklęta w kamieniu”

gallery_(28)

gallery_(28)

gallery_(28)

Muzeum Zamoyskich zachęca do oglądania wystawy czasowej prezentującej 70 najlepszych zdjęć nagrodzonych w konkursach „Wildlife Photographer of the Year”w latach 2002–2014, ale nie tylko na wystawie znajdujemy dziką przyrodę. W pałacowych wnętrzach, wśród rzemiosła artystycznego również możemy podziwiać piękno natury. Przykładem jest jadeitowa figurka „Żuraw jedzący winogrona”, prezentowana w witrynie w Salonie Białym. Do Kozłówki przekazana została w 1979 roku z Urzędu Celnego w Rzepinie. Rzeźba, o wymiarach 14,7 x 9 x 2,9 cm, powstała w Chinach, w pierwszej połowie XIX wieku.

Przedstawia fantastycznego ptaka, stojącego na karpie, z wysoko uniesioną głową i chwytającego dziobem wijącą się łodygę winorośli.Jadeit, użyty do wykonania żurawia, jest zielonkawo-biały, z czarnymi i brązowymi drobnymi żyłkami.

W chińskich legendach żuraw jest księciem wszystkich opierzonych stworzeń na świecie. Obok feniksa jest najpopularniejszym ptakiem w symbolice Chin. Jest symbolem długowieczności, ze względu na swój długi okres życia, mądrości, piękna i wierności małżeńskiej (żurawie są monogamiczne). Często przedstawiany jest jako wysłannik bogów. Chińczycy widzą w nim przewodnika dusz zmarłych do Zachodniego Raju.

W kulturze Dalekiego Wschodu również kamień, z którego została wykonana figurka ma znaczenie symboliczne. Starożytni Chińczycy cenili każdy okruch tych minerałów, uważali je za święte. Nosili przy sobie małe kawałki lub figurki oraz umieszczali w domu w widocznym miejscu. Były dla nich amuletem przeciw czarom i złym duchom. Chroniły przed uderzeniem pioruna, leczyły bóle i choroby nerek. Stosowali je do wzmacniania ciała, podnoszenia długowieczności oraz zwiększania płodności u mężczyzn. Uważano także, że jadeit jest pomocny w podejmowaniu szybkich i trafnych decyzji podczas transakcji handlowych i pomaga dobrze się targować. Kupcy trzymali go w ręku podczas prowadzenia negocjacji, by uzyskać dla siebie korzystniejsze warunki.

Jadeit jest kamieniem charakterystycznym nie tylko dla kultury chińskiej. Obróbka minerału ma też długą i bogatą historię we wszystkich kulturach Ameryki Środkowej. Wykorzystywany był m.in. przez Azteków, Majów czy Olmeków, którzy traktowali jadeit jako najsilniej działający talizman.

Uważali, że zapewnia szczęście, dobrobyt i dobre pożycie małżeńskie. Wkładali jadeitowe koraliki w usta zmarłym, aby w tym drugim, nieznanym świecie dawały im namiastkę serca, a także strzegły ich dusze przed demonami. Do dziś wielu ezoteryków uważa, że ten piękny kamień pozwala czerpać siłę i wiedzę z poprzednich wcieleń.

Maorysi z Nowej Zelandii, którzy nigdy nie opanowali sztuki przetapiania metali, cenili ten kamień za twardość i ostrość krawędzi. Maoryskie przedmioty ozdobne oraz broń wykonane były właśnie z jadeitu, nazywanego przez nich – pounamu. Jadeit to bliski krewniak nefrytu, łudząco podobny do niego, ale twardszy i ze względu na skład chemiczny należący do innej grupy minerałów.

Przypuszczalnie wziął swoją nazwę od greckiego słowa "ischias", co znaczy "ból w biodrze", bądź od hiszpańskiego słowa "ijada" – "biodro". Najbardziej znana jest odmiana jasnozielona, określana nazwą żad, ale bywa też w kolorze lawendowym, różnych odcieniach bieli, żółci i czerwieni. Jadeity są prześwitujące, czasami aż przezroczyste, a ich połysk jest szklisty, niekiedy perłowy.

Opr. Beata Filipowicz

Alert Systemowy