- Strona główna
- Wiedza
- Postacie
- Andrzej Zamoyski X ordynat na Zamościu
Wśród licznych antenatów pierwszego kozłowieckiego ordynata Konstantego Zamoyskiego poczesne miejsce zajmuje jego pradziad po mieczu Andrzej Zamoyski, kanclerz wielki koronny, X ordynat na Zamościu. W Kozłówce, którą jego starszy syn Aleksander kupił od rodziny Bielińskich, osobiście nigdy nie był, ale obecny jest na wizerunkach, umieszczonych tu ze względu na znaczącą rolę w historii rodu oraz w dziejach Polski.
Andrzej Hieronim Zamoyski urodził się w Bieżuniu w województwie płockim, w roku 1716 lub, według innych źródeł, w 1717. Był synem wojewody smoleńskiego Michała Zdzisława, VI ordynata na Zamościu, i wojewodzianki chełmińskiej Anny z Działyńskich. Zdobył wszechstronne wykształcenie w dziedzinie prawa, ekonomii, spraw społecznych i wojskowych. Uczył się najpierw w szkołach jezuickich we Lwowie i w Toruniu, potem na uczelniach w Lipsku, Getyndze i Paryżu. Po powrocie do kraju kontynuował naukę w elitarnej Legnickiej Akademii Rycerskiej. Później odbył dziewięcioletnią służbę wojskową. W 1757 roku otrzymał urząd wojewody inowrocławskiego, a następnie starosty halickiego. Po śmierci Augusta III uaktywnił swoją działalność polityczną. Skoligacony z rodziną Czartoryskich popierał kandydaturę Stanisława Augusta Poniatowskiego na króla Polski. Posiadał wielki autorytet, uznawany był za człowieka niezwykłej prawości i sprawiedliwości. Wkrótce też stał się jednym z liderów postępowego ugrupowania skupionego wokół „Familii” Czartoryskich. Był inicjatorem i współtwórcą programu naprawy Rzeczypospolitej, który przedstawił na sejmie konwokacyjnym w 1764 roku. Program ten zakładał reformę sejmu, czyli m.in. zniesienie liberum veto i podejmowanie uchwał większością głosów, ale poruszał także kwestie reformy systemu edukacji, rozwoju miast i sytuacji włościan. W tym samym roku w uznaniu zasług Andrzej Zamoyski został przez króla mianowany kanclerzem wielkim koronnym. Głównym pragnieniem i celem jego działalności politycznej było uczynienie z Rzeczypospolitej nowoczesnej monarchii parlamentarnej. Skupiał się nad rozwiązaniem problemów gospodarczych, ożywieniem przemysłu i handlu, poprawą sytuacji miast i reformą skarbu państwa. Te ambitne i postępowe, dyktowane szczerym patriotyzmem zamiary kanclerza nie podobały się niektórym rodom magnackim, kolidowały też z polityką państw ościennych, a zwłaszcza Rosji. Ambasador rosyjski Nikołaj Repnin, chcąc zablokować reformy, doprowadził do porwania i deportowania w głąb Rosji postępowych senatorów. Andrzej Zamoyski w proteście przeciw takiej ingerencji złożył swój urząd kanclerski i odsunął się od działalności politycznej. Gest ten przyniósł mu wielki szacunek i uznanie w społeczeństwie.
W 1769 roku Andrzej Zamoyski jeszcze silniej związał się z „Familią”. Mając 52 lata po raz pierwszy zawarł związek małżeński. Poślubił 27-letnią Konstancję z Czartoryskich Zamoyską, wdowę po swoim bratanku Klemensie.
Do działalności publicznej powrócił w 1773 roku. Zgodził się wziąć udział w pracach Komisji Edukacji Narodowej, pierwszej w Europie instytucji państwowej realizującej projekty oświatowe w całym kraju. W politykę zaangażował się jeszcze raz, w roku 1776, kiedy sejm podjął uchwałę o kodyfikacji prawa. Opracowanie nowego kodeksu powierzono Andrzejowi Zamoyskiemu, jako autorytetowi w dziedzinie prawa i spraw społecznych. Dzięki współpracy z wybitnymi znawcami prawa, m.in. Joachimem Chreptowiczem, Krzysztofem Szembekiem, Michałem Węgrzeckim czy Józefem Wybickim, już w 1778 roku „Zbiór praw sądowych” wydany został drukiem w oficynie Michała Grölla w Warszawie. Zawierał nowatorskie i oryginalne rozwiązania stosunków prawno-społecznych w Polsce, nadające pewne prawa mieszczanom i chłopom, a ograniczające nieco przywileje króla, szlachty i duchowieństwa. Przedłożony sejmowi w 1780 roku „Kodeks Zamoyskiego” nie został jednak przyjęty.
Po tej porażce Andrzej Zamoyski zarzucił wszelką działalność publiczną i zajął się już tylko sprawami rodzinnymi i gospodarczymi. W 1777 roku został X ordynatem na Zamościu. Jego brat, Jan Jakub, ordynat IX, ze względu na podeszły wiek, chorobę i brak męskiego potomka przekazał mu ordynację zamojską w zamian za roczną pensję. Dobra ordynacji, obejmujące 9 miast i 164 wsie, po pierwszym rozbiorze w 1772 roku znalazły się częściowo w zaborze rosyjskim i w znacznej części na terenie Austrii. Dwór austriacki zabiegał o zjednanie sobie cieszącego się wielkim szacunkiem społecznym rodu Zamoyskich. W 1780 roku cesarzowa austriacka Maria Teresa nadała obu braciom, Janowi Jakubowi oraz Andrzejowi, tytuły hrabiowskie.
Andrzej Zamoyski, z wielką pomocą żony, wzorowo zarządzał swymi obszernymi posiadłościami, starając się polepszyć byt i oświatę ludu wiejskiego. Jako jeden z pierwszych ziemian w Polsce przekazał chłopom ziemię w dzierżawę oraz powołał samorządy gminne. Wprowadził tak zwane magazyny gromadzkie i kasy wiejskie, które udzielały pożyczek zbożowych lub pieniężnych. Zadbał też o rozwój przemysłu i handlu, wybudował dwie huty szkła, cztery cegielnie, papiernię oraz farbiarnię. Powiększył flotyllę rzeczną do dziesięciu statków, którymi eksportował zboże do portów bałtyckich. Folwarki wyposażył w nowoczesne narzędzia. Budował ogniotrwałe spichlerze.
W uprawie wprowadził nowe odmiany roślin, powiększył zasiewy prosa, soczewicy i lnu. Zadbał też o synów chłopskich, którzy w wyniku wprowadzanych zmian stracili możliwość objęcia roli. Umożliwił im naukę rzemiosł potrzebnych w danej społeczności, a najzdolniejszym chłopcom kształcenie w szkole w Zamościu. Jego prekursorskie działania wkrótce też zaczęły znajdować naśladowców wśród bardziej postępowych magnatów. Te encyklopedyczne informacje o życiu i działalności kanclerza Andrzeja Zamoyskiego, możemy nieco rozszerzyć o jego zwyczaje, upodobania czy cechy charakteru, opisane we wspomnieniach współczesnych. Dom Zamoyskich przedstawiany był jako „dwór przystojny, lecz skromny, [gdzie] nie było galonów na liberii granatowej, lecz zaczął być porządek w dobrach, a w domu oszczędność”. Z opisu Kajetana Koźmiana wyłania się obraz mężczyzny „wzrostu niewielkiego, miernej i silnej postaci, twarzy poważnej, powierzchownie surowej, nosił perukę w loki fryzowaną, suknię szaraczkową sukienną, staroświecką niemiecką robotą skrojoną, nad butami nadkolanka białe”. Miał zwyczaj z jednym służącym i z psem wychodzić rano za miasto na przechadzkę i zawsze nosił „w kieszonkach kamizelki pełno monety srebrnej, którą napotkanym ubogim rozdawał”. Józef Wybicki zaś pisał: „co mu czasu od publicznej lub przyjacielskiej usługi zbywało, umacniał zdrowie pieszą przechadzką, a zresztą wszystkie godziny czytaniu książek oddawał”. Często odwiedzał „ukochane przez się dzieci, na górze przy matce zwykle będące. Przybycie najlepszego z ojców było hasłem zabawy, igraszek. Ustały wszelkie nauki i postać skromna zachowana przy matce, a nastąpiły śmiechy, gonitwy po sali, do których poważny a łagodny ojciec był początkiem. Nie obyło się nigdy bez cukierków i owoców”.
Andrzej Zamoyski zmarł 10 lutego 1792 roku. Pochowany został w kolegiacie zamojskiej. W trzechsetną rocznicę jego urodzin przypominamy tę niezwykłą postać polskiego oświecenia, człowieka mądrego i dobrego, prawego i sprawiedliwego, nazywanego „polskim Arystydesem”.
Opracowała Grażyna Antoniuk
Na podstawie: Konrad Ajewski, „Stanisława Kostki Zamoyskiego życie i działalność 1775–1856”, Warszawa 2010.