Autor: Elżbieta Dybała

Maria Rodziewiczówna w 160. rocznicę urodzin i 80. rocznicę śmierci

2 lutego 2024
Plakat do wystawy

Plakat do wystawy

Plakat do wystawy

Maria Rodziewiczówna urodziła się 2 lutego 1864 roku we wsi Pieniuha na Grodzieńszczyźnie, w rodzinie ziemiańskiej. Była córką Henryka Rodziewicza herbu Łuk i Amelii z Kurzenieckich. Rodzice za pomoc udzieloną powstańcom styczniowym zostali skazani na konfiskatę majątku i zesłanie na Syberię. Opiekę nad Marią oraz jej rodzeństwem sprawowali krewni. Po powrocie rodziców z zesłania rodzina przeniosła się do Warszawy. Ich sytuacja finansowa w tym czasie była bardzo trudna. Poprawiła się, gdy w 1875 roku Rodziewicz odziedziczył po swym bezdzietnym bracie majątek Hruszowa na Polesiu.Maria uczyła się na pensji w Jazłowcu u sióstr niepokalanek, ale musiała przerwać naukę z powodu choroby ojca i braku pieniędzy na dalszą edukację, którą zakończyła na piątej klasie. W roku 1881, po śmierci ojca, siedemnastoletnia Maria zajęła się prowadzeniem majątku. Musiała też spłacać zadłużenia po ojcu i stryju. Porzuciła marzenia o studiowaniu medycyny za granicą, by na resztę życia stać się rolniczką. Ścięła włosy a niewygodne suknie zamieniła na proste koszule i spódnice średniej długości w stylu męskim. Zarządzanie tak dużymi dobrami ziemskimi (ok. 1600 ha) w tych czasach było niezwykle trudne, ponieważ kobiety były wówczas pozbawione równych praw i możliwości, pozostawały na ogół kompletnie zależne od ojców, braci, a przede wszystkim mężów. Maria jednak świetnie sobie radziła.

W czasie I wojny światowej brała udział w organizacji szpitala wojskowego, pomagała także w organizowaniu tanich kuchni. W okresie wojny polsko-bolszewickiej pełniła obowiązki sekretarki w Komitecie Głównym PCK oraz została mianowana komendantką Kobiecego Komitetu Ochotniczej Odsieczy Lwowa na miasto Warszawę. Po zakończeniu działań wojennych wróciła do Hruszowej, gdzie zaangażowała się w działalność społeczną. Założyła kółko rolnicze, wybudowała łaźnię parową, odbudowała cheder w pobliskim Antopolu i zorganizowała tam Dom Polski. Rodziewiczówna była dobrym gospodarzem, troszczyła się też o chłopów, zapewniała im pomoc medyczną. W 1937 roku z okazji 50-lecia zarządzania Hruszową i 50-lecia pracy literackiej hruszowscy chłopi podarowali jej album z dedykacją: „Sprawiedliwej Pani i Matce za 50 lat wspólnej pracy”.

 

 

Podczas II wojny światowej Maria Rodziewiczówna została wysiedlona z majątku w Hruszowej. Dwór został splądrowany, biblioteka i rodzinne archiwum zostały spalone, a meble rozkradli okoliczni chłopi. Pisarka wyjechała do Warszawy, gdzie spędziła ostatnie lata życia w bardzo ciężkich warunkach. Po upadku powstania kilka tygodni spędziła w Milanówku, następnie udała się do Żelaznej, majątku Aleksandra Mazarakiego. Umieszczona w pobliskiej leśniczówce, Leonowie, umarła na zapalenie płuc 6 listopada 1944 roku. Została pochowana w Żelaznej, ale 11 listopada 1948 roku przeniesiono jej ciało do Alei Zasłużonych na warszawskich Powązkach.

Maria Rodziewiczówna, uznana powieściopisarka i nowelistka, pisała pod pseudonimami Žmogus, Mario, Weryho. Zadebiutowała w 1882 roku dwiema nowelami „Gama uczuć” i „Z dzienniczka reportera”, wydanymi pod pseudonimem Mario w 3. i 4. numerze „Dziennika Anonsowego”. Debiutem powieściowym Rodziewiczówny był „Straszny dziadunio”. W sumie opublikowała ponad 30 książek, które zdobyły wielką popularność, zwłaszcza powieści obyczajowe, jak m.in. „Dewajtis”, „Wrzos”, „Czahary”, „Lato leśnych ludzi”, „Między ustami a brzegiem pucharu”. Przedstawiała w nich realia życia codziennego Kresów Wschodnich oraz bohaterów, dla których nadrzędnymi wartościami były: miłość, honor i ojczyzna.

Od 2 lutego do 28 marca 2024 roku w oficynie północnej zespołu pałacowo-parkowego w Kozłówce będzie można zobaczyć prezentację dzieł Marii Rodziewiczówny. Wybrane książki pochodzą ze zbiorów Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej im. Hieronima Łopacińskiego w Lublinie. Wstęp wolny.

 

Alert Systemowy